W ośrodku w Szczecinie – Wielgowie, z którym rozpoczęliśmy współpracę w ramach programu „ORLEN dla Orłów” od jakiegoś już czasu leczona jest dorosła samica bielika. Znaleziono ją w okolicach Przybiernowa. Trafiła do ośrodka bez szans na wyzdrowienie w naturze, po bardzo silnym i wycieńczającym zatruciu pokarmowym. Miała też uszkodzone lotki pierwszorzędowe, co dodatkowo uniemożliwiało jej swobodny lot.
Bardzo możliwe, że zatrucie było efektem czyjegoś celowego działania. (O naszych skomplikowanych relacjach z ptakami drapieżnymi, beilikami w szczególności piszemy tutaj: http://www.ptakipolskie.pl/laska-panska-na-pstrym-koniu-jezdzi) Lotki z kolei ptak mógł uszkodzić broniąc się przed chcącymi skorzystać z pozornie łatwej okazji lisami lub psami, albo też próbując bezskutecznie (wycieńczenie organizmu!) wzbić się w powietrze.
Odtrucie i intensywna terapia na szczęście przynoszą pozytywne efekty. Musimy jeszcze poczekać na nowe pióra lotne, które powinny pojawić się wraz z końcem wczesnojesiennego pierzenia (sezonowa wymiana całego lub części upierzenia ptaków). Jak już wszystkie pióra będą w komplecie, wielki ptak zostanie wypuszczony na wolność.